Hołd na Powązkach. Czołowi politycy przed pomnikiem Gloria Victis
Dziś przypada 76. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Był to największy zryw niepodległościowy w Polsce okupowanej przez nazistowskie Niemcy. CZYTAJ WIĘCEJ
Prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, a także inni czołowi politycy pojawili się na uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach w Warszawie, w ramach obchodów 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
63 dni walki
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Do walki z Niemcami przystąpiło wówczas ok. 40-50 tys. powstańców. Swoim maksymalnym zasięgiem objęło część lewobrzeżnych dzielnic miasta, niewielki obszar prawobrzeżnej Warszawy oraz Puszczę Kampinoską i Legionowo.
Po wybuchu powstania Armia Czerwona wstrzymała ofensywę na kierunku warszawskim, a Józef Stalin konsekwentnie odmawiał udzielenia powstaniu pomocy. Z kolei wsparcie udzielone powstańcom przez USA i Wielką Brytanię miało ograniczony charakter.
Chociaż powstanie było planowane na kilka dni, to trwało ponad dwa miesiące – do 2 października. Powstańcom pomagała również ludność cywilna, która dostarczała im żywność, organizowała zaplecze dla żołnierzy AK, opiekowała się rannymi i budowała barykady.
W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły około 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta. Ponadto stolica Polski została niemal całkowicie spalona i zburzona.